autorka: Kasia Deptuła
Wiele osób (w tym ja) nie wyobraża sobie dnia bez tego kofeinowego napoju. Zastanawiacie się czasami, jak filiżanka lub kubek kawy może wpłynąć na codzienne funkcjonowanie? Jak pokazują badania porcja tego ciemnego naparu może pozytywnie wpłynąć na odczuwane zmęczenie, ograniczyć senność, a także wesprzeć koncentrację. Co więcej ma swój pozytywny wpływ w kierunku cukrzycy m.in. ze względu na bogactwo antyoksydantów. Czy kawa może jednak szkodzić i może mieć negatywny wpływ na zdrowie?
Spis treści
Z tego artykułu dowiesz się
☕ Kawa to ulubiony napój wielu dorosłych osób, po który najwięcej osób sięga w porze porannej tuż po przebudzeniu. Dlaczego? To energetyzujący napój, który (o czym opowiemy niżej) dostarcza kilka ciekawych grup związków. Stąd wiele osób wspiera się jeszcze 1 lub więcej porcji tego ciemnego naparu lub podchodzącego w bardziej brązowy odcień, jeśli zalana mlekiem czy śmietanką. Kawa wpływa na organizm człowieka, jednak na korzystny wpływ na wiele budujących go układów m.in. nerwowy, krążenia, pokarmowy.
Regularne picie kawy przynosi określony koszyk korzyści.
Filiżanka kawy to zależnie od sposoby przygotowania określona dawka kofeiny. Na ciemny kawowy napój składa się również polifenole o dużym potencjale antyoksydacyjnym, a w konsekwencji tego mają wpływ w walce ze stanem zapalnym. Jak się okazuje, to wartościowa grupa fitoskładników, które pomagają w chorobach jak cukrzyca typu 2 (wspiera komórki beta trzustki odpowiedzialne za produkcję insuliny [źródło]), choroby serca, a także - na czym zależy ludziom - wspierają funkcjonowanie mózgu. Co ciekawe, polifenole z ziaren kawy mogą pomóc w ochronie przed schorzeniami neurodegeneracyjnymi jak choroba Parkinsona lub Alzheimera. Jednym z najbardziej znanych związków polifenolowych jest kwas chlorogenowy, który cieszy się popularnością nie tylko ze względu jako antyulteniacz, ale również związek wspierający utratę wagi (szczególnie bogata we wspomniany kwas jest zielona kawa).
Właściwości kawy ☕ wynikają oczywiście z jej składu, dlatego omówię ją na 2 sposoby tj. pod względem co daje kofeina w kawie, a za co odpowiadają polifenole.
Kawa to oczywiście kofeina i od niej zaczniemy. Jej mechanizm działania jest dobrze znany. Wiadomo, że blokuje specyficzne receptory dla adenozyny, która przyczynia się do wystąpienia uczucia zmęczenia. Dlatego zablokowanie wspomniany receptorów adenozynowych, mimo, że ilość adenozyny nie spada, daje osobom spożywającym kawę zastrzyk energii. Wpływa to również na stężenie innych neuroprzekaźników jak np. dopamina, która odpowiada za szczęście. Pod względem chemicznym kofeina jest alkaloidem, który:
Idąc nieco dalej, poza podstawowe założenie, że kawa dodaje energii i pozwala lepiej pracować, to fakt, że może ona ograniczyć ryzyko demencji, zmniejszyć ryzyko rozwoju choroby Alzheimera, za co odpowiadają omówione niżej polifenole [źródło].
Z kolei polifenole to grupa związków o dużym potencjale prewencyjnym, chroniącym przed niektórymi chorobami lub przyczyniającymi się do nich patomechanizmami. Chodzi np. o to, że dzięki działaniu antyoksydacyjnemu kawa wraz z polifenolami może ugasić zawczasu stan zapalny.
Dlaczego antyoksydanty z kawy są tak ważne? Ponieważ neutralizują działanie wolnych rodników. Przyczyniają się do lepszego zdrowia całego organizmu - nie tylko układu nerwowego. Polifenole wspierają wrażliwość tkanek na insulinę, co może przydać się u osób z insulinoopornością.
Wsparcie w postaci kubeczka kawy to nieoceniony dodatek wśród osób planujących zrzucanie wagi - kwas chlorogenowy może przyspieszać spalanie tkanki tłuszczowej, dlatego o kawie mówi się, że jest nie tylko stymulantem, ale również naturalnym termogenikiem [źródło i źródło], w dużym uproszczeniu można przyjąć, że kawa odchudza (jednak jest jedynie dodatkiem do diety i ćwiczeń i na pewno jej nie zastępuje). Jak pokazują badania spożycie kofeiny ma pozytywny wpływ na podniesienie wydajności fizycznej [źródło].
Na co jeszcze kawa jest dobra? Warto wymienić jej pozytywne znaczenie:
Mimo tego, że kawa zmniejsza ryzyko wielu chorób, to kluczem jest jej "dawkowanie". Zastosowanie zbyt dużej dawki na raz lub kilkukrotnie w ciągu dnia może wywołać określony zestaw skutków ubocznych - tak jak w przypadku każdego leku. Dlaczego część osób uważa kawę za szkodliwą? Spożyta w zbyt dużej ilości może powodować drżenie mięśniowe, uczucie niepokoju i paniki, problemy ze snem, nadmierne pobudzenie. Wiele osób doświadcza również dolegliwości ze strony żołądka (jeśli równolegle zmagają się z nadkwaśnością, zgagą, nieżytem błony śluzowej żołądka) np. jeśli zdecydują się na mocno paloną kawę. Niewykluczone są również historie jelitowe np. lekkie rozwolnienie. Wbrew popularnemu mitowi kawa nie podnosi aż tak ciśnienia jak się wszystkim wydaje - są to wartości rzędu 1-2 mmHg. Dobra jakościowo kawa zawiera dużo antyoksydantów, które chronią przed jego wzrostem. Oczywiście wiele osób wskaże, że kawa uzależnia - w moim odczuciu to akurat całkiem zdrowe uzależnienie mając na uwadze cały wachlarz korzyści.
Po pierwsze. Uwielbiam smak kawy i nie wyobrażam sobie bez niej poranku, a także dolewki w ciągu dnia. Lubię każdą kawę - tradycyjną "plujkę", tę z ekspresu, mocne espresso i różne warianty z mlekiem, a latem mrożona kawa. Niepowtarzalny smak i aromat - zależnie od odmiany z orzechową nutą.
Po drugie. W dalszej kolejności zasługuje na to, żeby wspomnieć o niej jako o jednym z najzdrowszym napojów - cieszy zawartością kofeiny, która pobudza umysł i ciało, a także chroni przed wieloma chorobami ze względu na swój potencjał przeciwutleniający pochodzący od polifenoli.
Po trzecie. Zainspirował mnie do tego jeden z serwisów, a konkretnie buycoffee.to, na którym mam swoje konto. Jeśli chcesz postawić mi porcję zdrowej kawusi - zapraszam.
Zobacz Medyczny Akapit na Buy Coffee!
Zobacz najciekawsze pytania i dowiedź się jaki jest wpływ kawy na nasze zdrowie.
Tak. Kofeina to jeden z dodatków w doustnych lekach na ból. Możecie spotkać jej połączenie np. z paracetamolem, kwasem acetylosalicylowym ze względu na to, że wzmaga potencjał przeciwbólowy. Obecna również w niektórych saszetkach na przeziębienie, a także dodatek w lekach na migrenę. W towarzystwie kofeiny oprócz typowych NLPZ występują również inne substancje jak propyfenazon i kodeina. Kofeina ogranicza typową senność w przypadku stosowania leków z dimenhydraminą w łagodzeniu objawów choroby lokomocyjnej. Wiele osób ceni sobie ten związek m.in. w okresach zwiększonego wysiłku fizycznego i/lub intelektualnego, a można go znaleźć w wielu suplementach diety np. na odchudzanie.
Korzystny wpływ na zdrowie został udowodniony za umiarkowanego spożycia kawy, co szacuje się na 3-4 filiżanki. Dobowa ilość nie powinna przekraczać 300-400 mg kofeiny w dawkach podzielonych.
To przede wszystkim odczucia pochodzące "od mózgu" jak bezsenność, niepokój, a także problemy z układem pokarmowym np. lekka biegunka. Niewykluczone są odczucia związane z kołataniem serca i tachykardia, czyli przyspieszone bicie serca.
Tak, jednak z pewnymi ograniczeniami i to nieco większymi niż przed ciążą. Obecnie zaleca się do 200 mg kofeiny włączając wszystkie możliwe jej źródła. Zatem jakie to ilości kawy? To dwie standardowe filiżanki dziennie.
Jednym z nich jest to, że kawa wypłukuje magnez. Warto mieć na uwadze, że kofeina działa moczopęnie, ale jest łagodnym diuretykiem. Dlatego wiele osób błędnie łączy skurcze mięśni z nadmiernym piciem kawy. W moim odczuciu lepiej przyjrzeć się diecie, która zapewne w magnez nie obfituje. Poza tym skurcze mięśni to nie tylko magnez, ale witaminy z grupy B, a także potas i wapń.
Zależnie od porcji wypitej kawy lub jej wielokrotności część osób może odczuć początkowo uczucie niepokoju, nadmierne pobudzenie, problem z zaśnięciem. Poważniejsze przedawkowanie może prowadzić do zaburzenia rytmu serca. Pojawiają się również objawy ze strony jelit jak rozwolnienie.
Jak pokazują badania regularne spożywanie kawy może ograniczyć wchłanianie cukru w jelitach, a także wspiera wrażliwość tkanek na insulinę.
Jedno z badań pokazuje, że regularne picie kawy (co najmniej raz w tygodniu) ogranicza i zmniejsza ryzyko rozwoju depresji o ok. 15% w porównaniu do osób jej nie spożywających.
Kawa, podobnie jak każdy inny produkt, może szkodzić, ale tylko wtedy, kiedy jest spożywana w nadmiarze. Kawa jest źródłem kofeiny, która w dużych ilościach może wpływać negatywnie na serce i układ nerwowy. Warto jednak pamiętać, że umiarkowane spożycie kawy przynosi wiele korzyści zdrowotnych.
Badania pokazują, że umiarkowane spożycie kawy jest bezpieczne dla zdrowia serca. Wręcz przeciwnie, picie kawy zmniejsza ryzyko wystąpienia niektórych chorób serca.
Na pewno nie! Właściwości prozdrowotne kawy są liczne i dobrze udokumentowane. Kofeina wykazuje działanie pobudzające, a kwas chlorogenowy ma właściwości przeciwutleniające. Picie kawy może wpływać pozytywnie na nasze zdrowie, pod warunkiem, że spożywamy ją z umiarem.
Kawa, podobnie jak inne produkty zawierające kofeinę, ma zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki. Wszystko zależy od ilości spożywanej kawy i indywidualnej tolerancji na działanie kofeiny. Przy umiarkowanym spożyciu korzyści zdrowotne przewyższają szkodliwości.
Tak, ale w pozytywny sposób. Badania pokazują, że picie kawy zmniejsza ryzyko rozwoju marskości wątroby.
Espresso, będące koncentratem kawy, zawiera więcej kofeiny w jednej filiżance niż filiżanka kawy parzonej. Z tego powodu osoby z niską tolerancją na kofeinę powinny je spożywać z umiarem.
Duże ilości kawy mogą powodować dehydratację, przyspieszone bicie serca, problemy z zasypianiem, a nawet niestabilność emocjonalną. Dlatego powinniśmy pamiętać, że wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem.
Dodatki do kawy takie jak cukier, śmietanka czy syropy mogą zwiększyć kaloryczność napoju i przyczynić się do wzrostu masy ciała. Kawa sama w sobie nie jest niezdrowa, jednak dodatki mogą zmieniać jej profil zdrowotny.
Tak, kofeina obecna w kawie poprawia wydajność fizyczną, zwiększa koncentrację i zmniejsza postrzeganie zmęczenia. Dlatego kawa jest często spożywana przez sportowców przed treningiem.
Tak, są takie grupy. Przede wszystkim są to osoby, które mają niską tolerancję na działanie kofeiny, wykazują wzmożoną wrażliwość na ten związek. Osoby z niektórymi chorobami, takimi jak choroba wrzodowa żołądka, refluks oraz kobiety ciężarne i karmiące piersią.
PS. Spodobał Ci się mój artykuł? Jeśli tak, to rzuć groszem na dalsze wsparcie działalności blogowej!
Zajrzyj na wspomniane buycoffee.to lub suppi.pl - wpłać ile chcesz :)
ARTYKUŁ MA CHARAKTER INFORMACYJNY i nie stanowi porady medycznej.
Z czego korzystałam, pisząc ten tekst?
https://www.healthline.com/nutrition/top-evidence-based-health-benefits-of-coffee
https://www.healthline.com/nutrition/coffee-good-or-bad
pozostałe publikacje ze źródłami bezpośrednio w tekście [źródło].
Medyczny Akapit we własnej osobie. Copywriterka, farmaceutka, psia mama, miłośniczka post-rocka. Uwielbiam kawę.
— 2024 —
medyczny akapit
zdrowa porcja contentu bez recepty!
email: info@medycznyakapit.com
tel. 792 746 165